Rozpoczyna się sezon polowań na… zorzę polarną ;)!

[fot: Joshua Strang / US Air Force/public domain]

Chyba nikt nie zaprzeczy, że zorza polarna – Aurora borealis, jest jednym z najpiękniejszych zjawisk przyrodniczych, które można zaobserwować na Ziemi. I chyba każdy chciałby móc zobaczyć choć raz w życiu ten wyjątkowy, wielobarwny spektakl świateł na niebie, którego nie można porównać z niczym innym. Aby jednak móc tego doświadczyć, warto wiedzieć, gdzie, kiedy i na jakich warunkach jest to możliwe :).

Zorzę polarną można obserwować głównie za kołem podbiegunowym, choć w sprzyjających warunkach może być widoczna nawet w okolicach 50. równoleżnika. Zatem jednymi z najbardziej odpowiednich do tego celu miejsc na świecie są Norwegia Północna oraz wyspy Svalbard.

Niezwykłe zjawisko zorzy polarnej można podziwiać zwłaszcza w okresie pomiędzy równonocą jesienną a wiosenną (czyli od końca września do marca) między godziną szóstą wieczorem a pierwszą w nocy, jednak nie w każdą noc. Bardzo duże znaczenie odgrywają tu warunki atmosferyczne. Najlepiej jeżeli jest sucho i bezchmurnie, a w Norwegii największa szansa na taką pogodę jest zwykle dopiero od grudnia, gdyż w jesieni często bywa tam pochmurnie i mokro.

Aby móc zobaczyć Aurora borealis, koniecznym warunkiem jest też jak najgłębsza ciemność, dlatego nie warto planować obserwacji podczas pełni księżyca ani też w miejscach, gdzie jest dużo sztucznego światła (np. w pobliżu miasta).

I jeszcze jedna ważna sprawa: żeby w pełni nacieszyć się widokiem Aurory, oprócz dużych zasobów cierpliwości warto też mieć na sobie naprawdę ciepłe ubranie, a przy sobie termos z czymś gorącym do picia ;)!

Leave a Comment